Re: Darth Talon - lekku
: 20 lip 2013, 20:35
Buty są powoli restaurowane i niebawem będą się błyszczeć (; Wystarczyło je porządnie, kilkukrotnie wypastować, oraz wypolerować.
Jednak przyszedł czas na soczewki.
Te zostały zakupione w łódzkim oddziale http://www.eurosoczewki.pl/, zatem mogłam porównać je osobiście z polecanymi przez was Wild Fire'ami. Orange Werewolf okazały się w pełni pigmentowane i w zupełności kryją błękit tęczówki moich oczu- kolor "zamyka się" wokół źrenicy, nie ograniczając pola widzenia. Ich uwodnienie wynosi nieco ponad 40%, więc niestety konieczne są krople nawilżające- w miarę komfortowo nosi się je przez góra 2 godziny (dziś wykonałam test), bez wcześniejszego "moczenia" oka. Przejście walorowe- od jasnej czerwieni, przez pomarańcz, po nasyconą żółć.
Wild fire, które również oglądałam, różnią się jedynie brakiem czarnej, pogłębiającej spojrzenie obwódki, oraz pominięciem płynnego przejścia barwy (bez typowego rozmycia), a mimo wszystko te mi bardziej odpowiadają. Jeśli jednak nie przejdą rekrutacji, zdecyduję się na zakup kolejnych, tym razem akceptowanych przez 501st.
Koszt: 60 zł za roczne, żelowe soczewki.
Zdjęcie robione tosterem, ponieważ aparat został mi zabrany na czas nieokreślony.
Jednak przyszedł czas na soczewki.
Te zostały zakupione w łódzkim oddziale http://www.eurosoczewki.pl/, zatem mogłam porównać je osobiście z polecanymi przez was Wild Fire'ami. Orange Werewolf okazały się w pełni pigmentowane i w zupełności kryją błękit tęczówki moich oczu- kolor "zamyka się" wokół źrenicy, nie ograniczając pola widzenia. Ich uwodnienie wynosi nieco ponad 40%, więc niestety konieczne są krople nawilżające- w miarę komfortowo nosi się je przez góra 2 godziny (dziś wykonałam test), bez wcześniejszego "moczenia" oka. Przejście walorowe- od jasnej czerwieni, przez pomarańcz, po nasyconą żółć.
Wild fire, które również oglądałam, różnią się jedynie brakiem czarnej, pogłębiającej spojrzenie obwódki, oraz pominięciem płynnego przejścia barwy (bez typowego rozmycia), a mimo wszystko te mi bardziej odpowiadają. Jeśli jednak nie przejdą rekrutacji, zdecyduję się na zakup kolejnych, tym razem akceptowanych przez 501st.
Koszt: 60 zł za roczne, żelowe soczewki.
Zdjęcie robione tosterem, ponieważ aparat został mi zabrany na czas nieokreślony.