Mandalorianie

Forum, na którym można zadawać pytania dotyczące działalności Legionów
Awatar użytkownika
Delta13
Polish Garrison Retired
Posty: 358
Rejestracja: 08 cze 2012, 20:49
Lokalizacja: Wrocław/Kamino

Re: Mandalorianie

Post autor: Delta13 »

To ja może się przyłączę MMCC ma CRL dla neo konkwistadorów i hełm jest opisany w nastpępujący sposób:

"Helmet should have a hard face plate and a hard helmet, the helmet should be covered by a same color cowl extending to the neck with the face plate exposed. The cowl should be of a soft material that allows for flexation and head turning."

oraz

"Hard shell/cowl helmets, such as repainted Royal Guard helmets, will NOT be accpetable for Neo Crusader usage."

Rysunki to rysunki nie się pewnie nie zastawiał "jak to ma działać". Najlepsza pewnie była by jakaś guma, ale ponieważ to jest dość problematyczne poszedł bym raczej w jakiś elastyczny materiał, niestety moja znajomość krawiectwa ogranicza się do faktu iż znam dobrą krawcową więc nie podam konkretnej nazwy ale przypuszczam że odpowiednio rozpięty, dość elastyczny materiał powinien się sprawdzić. Skóra nie jest elastyczna będzie zarazem ograniczać ruchy jak i będzie tworzyć fałdy.
Do you want this to be the luckiest day of your life? or the last?
Awatar użytkownika
Jok
Polish Garrison GML+PMS Leader / Eagle Base
Posty: 6111
Rejestracja: 19 maja 2005, 18:12
Lokalizacja: Busko/Kraków
TKID: 8665
Kontaktowanie:

Re: Mandalorianie

Post autor: Jok »

Delta13 pisze: Rysunki to rysunki nie się pewnie nie zastawiał "jak to ma działać". Najlepsza pewnie była by jakaś guma....
Guma bedzie za to nieprzyjazna dla skory i bedzie sie w tym czlowiek pocic jak mysz.

pozatym - kolega chce wstapic do 501 st a nie MMCC :P
Nahen
Posty: 427
Rejestracja: 28 lut 2010, 22:27
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Mandalorianie

Post autor: Nahen »

Ja tam stawiam na neopren. Nie wygląda jak guma bo jedna strona jest oklejona materiałem różne kolory i faktury są dostępne. 1,5-2 mm jest na tyle elastyczny że spokojnie da radę obrócić głowę z hełmem a nie tylko głowę ;) Jest bardzo przyjazny w obróbce... jedynym kontrargumentem dla mnie jest "trzymanie temperatury" ale to myślę ogólny problem garnków na łbach więc kwestia zastanowienia się nad otworami dającymi możliwość chwycenia oddechu. Skóra brew pozorom tez nie da oddychać w takiej konfiguracji.
Obrazek
Gormer
Posty: 11
Rejestracja: 19 lis 2014, 23:08

Re: Mandalorianie

Post autor: Gormer »

Przepraszam za nieobecność ale juz wszystko tłumaczę. Dokładnie chodziło mi o taki hełm http://s44.photobucket.com/user/Biohaza ... 1.jpg.html
Ale do takiego nie posiadam widoku ze wszystkich stron więc jestem zmuszony wykonać taki jak pokazał Jok
Nahen
Posty: 427
Rejestracja: 28 lut 2010, 22:27
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Mandalorianie

Post autor: Nahen »

Na tym co pokazałeś sprawa wydawałaby się prosta daszek z "bokami" z neoprenu przymocowany do hełmu i zbroi i po sprawie
Obrazek
Awatar użytkownika
Jok
Polish Garrison GML+PMS Leader / Eagle Base
Posty: 6111
Rejestracja: 19 maja 2005, 18:12
Lokalizacja: Busko/Kraków
TKID: 8665
Kontaktowanie:

Re: Mandalorianie

Post autor: Jok »

Nawet nie przymocowany, a naciagniety neopren czy inny material na stelaz. Wytedy nie bedzie miejsc laczenia.
Gormer
Posty: 11
Rejestracja: 19 lis 2014, 23:08

Re: Mandalorianie

Post autor: Gormer »

Mam jeszcze jedno pytanie na pewno nie ostatnie. Czy przeróbki w stylu strzał po blasterze na napierśniku lub jakiś ślad po mieczu świetlnym (w końcu to Beskar'gam) będę mile widziane czy raczej z czymś takim się nie dostanę do 501st?
Gormer
Posty: 11
Rejestracja: 19 lis 2014, 23:08

Re: Mandalorianie

Post autor: Gormer »

I jeszcze jedno.
Czy ktoś byłby mi wstanie pomóc odlać albo odrazu odlać hełm bo przeszukując forum znalazłem już sposób którym wykonam zbroje (na szczęście nie przerasta on moich zdolności manualnych) ale jednak odlanie hełmu to już zbyt skomplikowana sprawa dla mnie.
Sorry że w dwóch postach ale z telefonu jest mi tak łatwiej.
Nahen
Posty: 427
Rejestracja: 28 lut 2010, 22:27
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Mandalorianie

Post autor: Nahen »

Z odlaniem hełmu jest pewien problem, coby go odlać (nie mylić z olać ;) ) potrzebna jest forma, żeby była forma potrzebny jest model, żeby był model potrzebne są wymiary głowy.

Teraz po kolei, każdy z etapów (poza wymiarowaniem głowy) wiąże się z pochłonięciem pewnej ilości materiałów.

Model = w zależności od wersji albo:
1) wydruk "kartonówki" i jej sklejenie, wypełnienie wnętrza czymś jak np pianka poliuretanowa celem usztywnienia całości skorupy, potem nałożenie warstwy pozwalającej na modelowanie powierzchni celem uzyskania wszelkich detali tejże (glina, plastelina, szpachlówka, itp) - koszt przygotowania modelu nie licząc czasu/robocizny szacuję na około 50-200 PLNów w zależności od użytych, materiałów.
2) model od początku z płyty modelarskiej, drzewa, gliny itp koszt wzrośnie o jakieś 100 PLNów

Forma = w zależności od metody i rodzaju formy silikon+żywica+jakieś wypełniacze/obudowa koszt kolejne minimum 150-300 PLNów

Hełm = materiał na hełm-odlew plus wizjer i ewentualne detale. Koszt jakieś 50-100 PLNów Może się zdarzyć tak, że pierwszy odlew nie będzie spełniał wymogów i trzeba go będzie potraktować jako właściwy model pod właściwą formę czyli obrobić go - przeszlifować, wygładzić, ponacinać itp i z niego dopiero zrobić ostateczną formę. Wtedy dochodzi Ci kolejna kasa na kolejną formę. i kolejny odlew gotowego hełmu.

Tak więc podsumowując:
w wersji optymistycznej musisz liczyć się z kosztami rzędu 100+225+75 = 400 PLNów
w wersji pesymistycznej 300+300+100+(300+100)=1100 PLNów
Do tego robocizna i przede wszystkim bezcenny czas. Hełm komandosa który robiłem/robię dla swoich synów zrobiony w standardach nazwijmy je "około 501st" zajął mi od pierwszego dłubnięcia do odlania pierwszego egzemplarza (skopanego swoją drogą) próbując policzyć czysty czas pracy jakieś lekko 2 tygodnie. faktycznie koło 2 miesięcy robiąc w trybie jak mam czas i ochotę to dziennie średnio 2 do 5 godzin.

Więc dobrze przemyśl czy ktoś się podejmie i za jaką kasę ;)
Obrazek
Awatar użytkownika
Dexter
Polish Garrison Retired / Eagle Base Inactive
Posty: 146
Rejestracja: 10 sie 2012, 5:11
Lokalizacja: Lędziny

Re: Mandalorianie

Post autor: Dexter »

Moim zdaniem tutaj jest potrzebna tylko maska, reszta to kaptur. Koszt zrobienia takiej maski to max 100zł ;)
ObrazekObrazek


2014: 8x
Gormer
Posty: 11
Rejestracja: 19 lis 2014, 23:08

Re: Mandalorianie

Post autor: Gormer »

Ale nadal maska musi zachodzić na pół głowy przy najmniej a koszty podejrzewam że dużo niższe nie są. Zastanawiałem się nad zrobieniem dwóch wariantów hełmu tego z daszkiem i takiego bez daszku.
I tu naszło mi kolejne pytanie. Czy jeśli miałbym dwa warianty hełmu liczone to by było jako jeden czy dwa kostiumy?
A wracają do pytania o ślady. Bo wpadłem na zwariowany pomysł mandalorianie często dziedziczyli zbroje lub dodawali fragmenty zbroi poległych vode do swojej zbroi. Więc czy zbroja mogłaby np miec nienachodzące na siebie ślady walki albo różne kolory(tutaj mi srednio pasuje bo zbroje były jednakowego koloru)
Astela
Polish Garrison
Posty: 464
Rejestracja: 30 cze 2014, 7:55
TKID: 17614

Re: Mandalorianie

Post autor: Astela »

Patrząc po CRLu, dwa warianty to dwa inne kostiumy (za przykład niech posłuży Boba, który różni się detalami w ESB oraz RotJ, a jednak są to dwa osobne stroje) ;)

Nie galopowałabym tak bardzo w tym "braniu płyt od poległych kompanów". I wydaje mi się, że dziedziczone płyty reperowało się, a nie chodziło z dziurami. Zadrapania to co innego - ale chyba ciężko zrobić zadrapania tak, aby wyglądały jak z różnych zbroi. Rysy to rysy, wypadają w losowych miejscach.
Gormer
Posty: 11
Rejestracja: 19 lis 2014, 23:08

Re: Mandalorianie

Post autor: Gormer »

Weź pod uwage ze mówiłem o śladach a nie dziurach.ponieważ to ma być w zamierzeniu zbroja mandaloriańska czyli Beskar'gam a ten można było zniszczyć dopiero z karabinu e-web mówiąc ślady mam na myśli nadpalony lakier po mieczu świetlnym czy czymś podobnym.
Dzięki za odpowiedz do tego hełmu.
Astela
Polish Garrison
Posty: 464
Rejestracja: 30 cze 2014, 7:55
TKID: 17614

Re: Mandalorianie

Post autor: Astela »

Astela pisze:Zadrapania to co innego - ale chyba ciężko zrobić zadrapania tak, aby wyglądały jak z różnych zbroi. Rysy to rysy, wypadają w losowych miejscach.
Ja natomiast nie mówiłam tylko o dziurach ;) jeśli zrobisz charakterystyczne cięcie (jak np. po mieczu świetlnym) ciągnące się przez całą płytę, możesz mieć problemy z zarejestrowaniem kostiumu. Chyba, że znajdziesz w komiksie postać taką, jaka odpowiada Twoim wymaganiom. Bazując na tym, co narysowano, masz większe szanse na akceptację kostiumu.
Może się to wydawać głupie, ale gdyby pozwalano na takie battle damage, pewnie wielu szturmowców by nadpalało farbę, żeby pokazać, że "przeżyli atak wściekłego jedi". Wiem, że robisz beskar'gam i solidne obrażenia na płytach to coś oczywistego, ale nie można przesadzić. Dla przykładu Kal Skirata ma cięcia po pazurach, ale Kad Vau, Jango Fett czy Jaster Mereel już nie, a nie powiesz, że nie byli wojownikami zaprawionymi w wielu bojach.
Gormer
Posty: 11
Rejestracja: 19 lis 2014, 23:08

Re: Mandalorianie

Post autor: Gormer »

Teraz troche przesadziłaś bo jednak pancerze szturmowców to inna bajka niż porządną zbroja mando ale chyba rozumiem ten tok rozumowania.
No cóż to była chyba ostatnia kwestia do wyjaśnienia więc zamawiam materiał i biorę się za wykonanie.
W sumie to pytanie jeszcze do hełmu będzie on na końcu robiony więc mam jeszcze czas ale jesli ktoś mógłby odpowiedzieć w miare szybko.
Czy hełm w wypadku zbroi ktora mam zamiar wykonać mógłby być tylko maską na którą naciągnę skórę lub inny materiał(tyczy się to też szyi)
ODPOWIEDZ

Wróć do „Pytania do Eagle Base & Polish Garrison”