Flary, klamry i inne detale stroju pilota

Piloci rebelianccy, piloci z Naboo, klony-piloci, etc.
Awatar użytkownika
RogueThirteen
Eagle Base
Posty: 930
Rejestracja: 12 gru 2010, 10:56

Re: Flary, klamry i inne detale stroju pilota

Post autor: RogueThirteen »

Ha, okazuje się, że wczoraj niechcący nakłamałam - ale prawda jest jeszcze fajniejsza :D Kombinezony, o których pisałam, nie były ubiorami pilotów RAF, tylko... eksperymentalnymi skafandrami kosmicznymi! Oto broszurka producenta, BWT (Baxter, Woodhouse and Taylor Ltd.) z różnymi ciekawostkami na temat ich działalności: http://www.senioraerospacebwt.co.uk/ass ... -Facts.pdf - pozwolę sobie przetłumaczyć tekst ze strony 7. i 8.:
We wczesnych latach sześćdziesiątych przedsiębiorstwo otrzymało od Royal Aircraft Establishment w Fairborough [brytyjskie przedsiębiorstwo badawcze] eksperymentalny kontrakt na udoskonalenie skafandrów kosmicznych. Eric Taylor zaprojektował strój ciśnieniowy, który posłużył do testów przeprowadzanych w firmie, a prace badawcze trwały przez około trzy-cztery lata. Dzięki zastosowaniu w ramionach, łokciach i nadgarstkach łączeń w postaci metalowych, obrotowych pierścieni, kombinezon pozwalał zachować swobodę ruchów bez utraty hermetyczności. W skład stroju wchodził także "gorset" antyprzeciążeniowy i szczelny hełm.
Skafander ten nigdy nie wszedł do produkcji, ale opracowany system łączeń został przekazany amerykańskiej agencji kosmicznej do wykorzystania w jej programie eksploracji kosmosu.
[to samo, co na stronie poprzedniej...] Jednakowoż, skafandry zostały wykorzystane w kilku filmach.

W opartym na noweli H.G.Wellsa filmie z 1964 roku ["First Men in the Moon"] widzimy trzech brytyjskich astronautów, ubranych w kombinezony ciśnieniowe produkcji BWT. Wszyscy pracownicy BWT zostali zaproszeni na specjalny pokaz filmu w Odean Theatre w Manchesterze oraz otrzymali pamiątkowe broszurki z programem.

W drugiej, pokazanej w 1980 roku części oryginalnych "Gwiezdnych Wojen" przez moment widać jaszczuropodobnego łowcę nagród imieniem Bossk. Ma on na sobie główne elementy skafandra ciśnieniowego BWT.
[I teraz, co ważne - i o lie dobrze przetłumaczyłam "The BWT suit’s breastplate design
can also be seen (...)":]

Elementy o wyglądzie paneli piersiowych kombinezonów ciśnieniowych BWT można także zobaczyć w kilku gwiezdnowojennych filmach jako część stroju pilotów rebelianckich (w tym głównego bohatera, Luke'a Skywalkera).

[Dalej jest jeszcze o hełmie ich produkcji, który widać na początku pierwszego "Obcego..."]
No i teraz jestem cała głupia, jeśli chodzi o kamizelkę :mrgreen: .
Bo z jednej strony nie chce mi się wierzyć, że wyprodukowano kilkadziesiąt (w samej scenie odprawy pilotów jest ich około 30!) egzemplarzy czegoś, co jest tylko jedną z wersji prototypu - w dodatku co najmniej w dwóch rozmiarach (zmierzyłam dokładnie na screenach i wychodzi, że Luke i Biggs noszą "M", a dowódca eskadry "L" :D )! W dodatku nie ma żadnych, poza SW, zdjęć, na których byłoby widać dokładnie TEN model.
Z drugiej strony - jak na rekwizyty, szyte na wzór prawdziwej kamizelki Anti-G, są trochę... zbyt szczegółowe. Już mniejsza z setkami rurek i przeszyć - ale one mają wzmacniane boczne zapięcia! I to nie tylko u Luke'a czy Biggsa - widać je też u statystów (wypatrzyłam co najmniej dwóch).W zestawieniu z posklejanymi taśmą trzecioplanowymi szturmowcami trochę to dziwi...
2011:Obrazek
2012:Obrazek
2013:Obrazek

Będę mówił powoli, dużymi literami, a ty masz to zapamiętać na resztę życia: NIE MOŻESZ WYGLĄDAĆ GODNIE, KIEDY SIĘ BAWISZ
Wes Janson
Awatar użytkownika
fezz
Polish Garrison Retired
Posty: 1071
Rejestracja: 28 lut 2012, 14:00
Lokalizacja: Łódź
TKID: 50148
Kontaktowanie:

Re: Flary, klamry i inne detale stroju pilota

Post autor: fezz »

A oto fragment książki "STAR WARS Costumes", który może dodać coś do dyskusji:
"The uniform’s nylon, bib-like flak vest was copied from high-altitude pressure suite manufactured by Windak in the 1960s. The costume department had a complete original pressure suit on hand, which was worn by on of the Cantina characters, and copied the bib for the rebel pilots."
Tak więc są to kopie Windaków. Mogli ją uszyć w 2 rozmiarach. I jeszcze ciekawostka z podpisu jednego ze zdjęć: w imperium kontratakuje, piloci czasami nosili te kamizelki tył naprzód.
Awatar użytkownika
Jok
Polish Garrison GML+PMS Leader / Eagle Base
Posty: 6111
Rejestracja: 19 maja 2005, 18:12
Lokalizacja: Busko/Kraków
TKID: 8665
Kontaktowanie:

Re: Flary, klamry i inne detale stroju pilota

Post autor: Jok »

fezz pisze:I jeszcze ciekawostka z podpisu jednego ze zdjęć: w imperium kontratakuje, piloci czasami nosili te kamizelki tył naprzód.
Z hakami (takimi jak do miecza) wszystymi pod ramiączkami - co widać najlepiej u Luke'a:

Obrazek
Awatar użytkownika
RogueThirteen
Eagle Base
Posty: 930
Rejestracja: 12 gru 2010, 10:56

Re: Flary, klamry i inne detale stroju pilota

Post autor: RogueThirteen »

fezz pisze:A oto fragment książki "STAR WARS Costumes", który może dodać coś do dyskusji:
"The uniform’s nylon, bib-like flak vest was copied from high-altitude pressure suite manufactured by Windak in the 1960s. The costume department had a complete original pressure suit on hand, which was worn by on of the Cantina characters, and copied the bib for the rebel pilots."
Tak więc są to kopie Windaków. Mogli ją uszyć w 2 rozmiarach. I jeszcze ciekawostka z podpisu jednego ze zdjęć: w imperium kontratakuje, piloci czasami nosili te kamizelki tył naprzód.
No i to rozwiązuje całą sprawę - dzięki, fezz!

A w "Imperium..." kamizelki są nie tylko tyłem do przodu, mają też nowe i prościej wszyte ramiączka - zapewne pierwotne były zbyt krótkie i nie dało się tego założyć na puchową kurtkę. Fikuśne haczyki ma chyba tylko Luke, ciekawe, po co :mrgreen:
2011:Obrazek
2012:Obrazek
2013:Obrazek

Będę mówił powoli, dużymi literami, a ty masz to zapamiętać na resztę życia: NIE MOŻESZ WYGLĄDAĆ GODNIE, KIEDY SIĘ BAWISZ
Wes Janson
Awatar użytkownika
RogueThirteen
Eagle Base
Posty: 930
Rejestracja: 12 gru 2010, 10:56

Re: Flary, klamry i inne detale stroju pilota

Post autor: RogueThirteen »

Kolejna tajemnica rozwiązana - Kalbi i Zuza namierzyli tą pierońską tylną klamerkę do kamizelki pilota. Występuje przy szelkach do wojskowego plecaka ALICE: https://pl.wikipedia.org/wiki/System_pr ... enia_ALICE. Da się je kupić razem z w/w szelkami (za ciężkie pieniądze). Gdzie można zdobyć "luzem", pojęcia nie mamy. Jeśli ktoś wie o jakimś źródle, niech da znać.

Ewentualnie, może ktoś utalentowany ma ochotę skopiować? Cudo jest wykonane z blachy stalowej 1mm i prezentuje się tak (w razie potrzeby pożyczę mój egzemplarz na wzór):
Obrazek
2011:Obrazek
2012:Obrazek
2013:Obrazek

Będę mówił powoli, dużymi literami, a ty masz to zapamiętać na resztę życia: NIE MOŻESZ WYGLĄDAĆ GODNIE, KIEDY SIĘ BAWISZ
Wes Janson
Nahen
Posty: 427
Rejestracja: 28 lut 2010, 22:27
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Flary, klamry i inne detale stroju pilota

Post autor: Nahen »

Weź motek i madło albo lepiej kowadło, potraktuj klamrę kilka razy aż staine się dwywymiarowa. Wtedy na skaner, i do pierwszego lepszego gościa który wycina jetem albo laserem w metalach. Myślę, że przy tak drobnym elemencie ine powinni zaśpiewac jakichś wielkich pieniędzy. Wytniesz sobie z 10 sztuk potem tylko dogniesz odpowiednio i po temacie ;)
Powinno wyjsć taniej niż szelki ALICji ;)
Obrazek
Awatar użytkownika
RogueThirteen
Eagle Base
Posty: 930
Rejestracja: 12 gru 2010, 10:56

Re: Flary, klamry i inne detale stroju pilota

Post autor: RogueThirteen »

Nahen pisze:Weź motek i madło albo lepiej kowadło, potraktuj klamrę kilka razy aż staine się dwywymiarowa.
Że, kurczak, co? To może od razu pod tramwaj podłożę? ;) Wybacz, ale to, co piszesz, jest odrobinę bez sensu...

Po pierwsze: młotkiem??? Obiekt dwuwymiarowy wyprodukowany za pomocą młotka (zwłaszcza przez osobę, która nie ma w tym doświadczenia) z dużym prawdopodobieństwem ulegnie zwichrowaniu, zatracając pierwotne wymiary, kąty i jednorodną grubość. A nawet jeśli udało by się rozpłaszczyć bez zniekształceń, później należy to RÓWNO dogiąć, co też nie jest łatwe.

Po drugie: na grzyba rozpłaszczać??? Nie trzeba skanera, żeby tą klamerkę zwymiarować - zwłaszcza, że wystarczy dokładność rzędu 0.1 mm, to nie trybik do zegarka...

No i po trzecie, dlaczego JA mam z moją klamerką cokolwiek robić? Jedną już mam, a hurtowni nie otwieram... :mrgreen:... a tak na poważnie: wiem, że koszt wycięcia kilkunastu takich szajbek jest znaaacznie niższy niż kupna jednej pary szelek ALICE i właśnie dlatego poruszam temat na forum. Wiem, że niektórzy legioniści bawią się sami w takie rzeczy, więc jeśli jest ktoś chętny - jak już pisałam, pożyczę klamerkę na wzór (tylko żadnego młotkowania!!!), względnie mogę zrobić rysunek techniczny. Howgh!
2011:Obrazek
2012:Obrazek
2013:Obrazek

Będę mówił powoli, dużymi literami, a ty masz to zapamiętać na resztę życia: NIE MOŻESZ WYGLĄDAĆ GODNIE, KIEDY SIĘ BAWISZ
Wes Janson
Nahen
Posty: 427
Rejestracja: 28 lut 2010, 22:27
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Flary, klamry i inne detale stroju pilota

Post autor: Nahen »

Uwaga tłumaczę:

Jeżeli potraktujesz owa klamerkę odpowiednio młotkiem, to uzyskasz oryginalny element przed "dogięciem" a co za tym idzie dokłądine taki elelement jaki jest potrzebny, żeby go skopiowac poprzez wspomniane wycięcie w dowolnej wybranej technologii.

Wymiarowac oczywiście możesz, ale łatwiej jest wrzucić pod pokrywę skanera płaską klamrę i taki skan podeslać komuś kto ma sprzęt do wycinania. Co zyskujesz? Dowlną liczbę takich klamerek które możesz powiesić na choince, na kamizelce, podarować ukochanej zamiast pierścionka zaręczynowego, lub obdarować innych potrzebujących bądź (o zgrozo) sprzedać i zwrocić sobie choćby koszta klepania młotkiem swojej oryginalnej klamry ;0

Zapewniam, że łatwiejsza to metoda do powielenia tegoż przedmiotu niż wymiarowanie za pomoca suwmiarki i ołówka. ;)

Ja bym tak zrobił gdybym potrzebował, chciał komuś pomóc w pozyskaniu owego przedmiotu. Oczywiście to tylko moja subiektywna opinia i wcale nie musi być słuszna. :mrgreen:
Obrazek
Awatar użytkownika
RogueThirteen
Eagle Base
Posty: 930
Rejestracja: 12 gru 2010, 10:56

Re: Flary, klamry i inne detale stroju pilota

Post autor: RogueThirteen »

Nahen, ja ROZUMIEM istotę zaproponowanej przez Ciebie metody. I nie twierdzę, że to ogólnie niemożliwe, tylko dostrzegam subiektywne i obiektywne trudności.
Subiektywne - "potraktować odpowiednio młotkiem" i "dogiąć" trza umić, inaczej wyjdzie krzywe barachło. Nie jest dobrze przekonywać się na jedynym posiadanym egzemplarzu, czy się umie.
A żeby, o zgrozo, sprzedać, trzeba wpierw, o zgrozo, zainwestować w przedsięwzięcie czas i pieniądze - z czego co najmniej to pierwsze się nie zwróci, a chwilowo nie dysponuję za bardzo żadnym :P.
Obiektywnie zaś - oczywiście, że zeskanować jest szybciej niż zmierzyć i narysować (a mechanikowi chyba zajedno, czy dostanie rysunek, czy skan, z którego też musi zrobić rysunek dla maszyny) ale co, jeśli po drodze pochrzani się coś ze skalą obrazu? Nie wiem, nie znam się...
Więc niech się bawi ten, co wie, umie i ma środki :mrgreen:

P.S. A poza tym, weź mnie, chopie, nie strasz...
Nahen pisze:możesz (...) podarować ukochanej zamiast pierścionka zaręczynowego
(hint: I'm not a boy...) :D
2011:Obrazek
2012:Obrazek
2013:Obrazek

Będę mówił powoli, dużymi literami, a ty masz to zapamiętać na resztę życia: NIE MOŻESZ WYGLĄDAĆ GODNIE, KIEDY SIĘ BAWISZ
Wes Janson
Nahen
Posty: 427
Rejestracja: 28 lut 2010, 22:27
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Flary, klamry i inne detale stroju pilota

Post autor: Nahen »

Co do tego pierścionka a w zasadzie jego adresata to tak wiesz szowinistycznie z automatu poleciałem ;)
Obrazek
Awatar użytkownika
RogueThirteen
Eagle Base
Posty: 930
Rejestracja: 12 gru 2010, 10:56

Re: Flary, klamry i inne detale stroju pilota

Post autor: RogueThirteen »

Ej, no... od kiedy to "punkt widzenia mężczyzny"=="szowinizm", co? Nawet jako żart mało śmieszne :(

I przepraszam... próbowałam... ale nie mogłam się powstrzymać (wybacz, MERR-SONN, że tak bezczelnie wykorzystałam Twój obrazek z tego postu: http://www.polish-garrison.pl/forum/vie ... =11&t=1087):
Obrazek
:mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
2011:Obrazek
2012:Obrazek
2013:Obrazek

Będę mówił powoli, dużymi literami, a ty masz to zapamiętać na resztę życia: NIE MOŻESZ WYGLĄDAĆ GODNIE, KIEDY SIĘ BAWISZ
Wes Janson
Awatar użytkownika
fezz
Polish Garrison Retired
Posty: 1071
Rejestracja: 28 lut 2012, 14:00
Lokalizacja: Łódź
TKID: 50148
Kontaktowanie:

Re: Flary, klamry i inne detale stroju pilota

Post autor: fezz »

Ten zły i niedobry moderator chciałby przypomnieć, że to temat o elementach stroju pilota i tego proszę się trzymać. Tematy inne proszę przenieść na PMki.

A wracając do tematu klamerki, pewnie najłatwiej byłoby od razu narysować ją w autocad (chyba takie pliki przyjmują frezarki/plotery laserowe). Zastanawiam się natomiast jak to potem wygiąć żeby było ładnie. Klepanie młotkiem może dać różny efekt. Najlepsza byłaby jakaś prasa albo w warunkach domowych imadło i jakieś kształtki żeby się ładnie gięło.
Nahen
Posty: 427
Rejestracja: 28 lut 2010, 22:27
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Flary, klamry i inne detale stroju pilota

Post autor: Nahen »

Nie mam tej klamry przed sobą, swój zestaw oporządzenia ALICji dawno puśicłem w świat. O ile pamiętam, to jest wygięta tylkow jednym miejscu i z powodzeniem da ise to załatwić w następujący sposób: twarde podłoże-stalowy drut o średnicy~3-4 mm-płaska klamra na ten drut tak, żeby leżała na nim miejscem "szczytu" wygięcia,-po dwóch stronach miejsca giętego twarde drewniane klocki a najlepiej jeden z wyzłobieniem w miejscu wygięcia i na to zdecydowanym ruchem minimum 1,5 kg młotek ;)

Tak faktycznie, to można spokojnie tę klamrę wyciąć np z aluminium i spokojnie wygiąć nawet za pomocą imadła. Na 100% spełni swoją rolę. Raczej nikt nie będzie z tym oporządzeniem skakał ze spadochronem, czy podpinał się do jakiegokolwiek innego systemu ratowniczego więć aluminiowa klamra spokojnie da radę. Aluminium 2-3mm w tej wielkości elemencie spokojnie ładnie się dognie w imadle za pomocą klocka drewnianego i młoteczka (zwracam uwagę: nie młotka ale młoteczka ;) taki 250 g styknie) to prawie zegarmistrzowska robota będzie.

;)
Obrazek
Awatar użytkownika
RogueThirteen
Eagle Base
Posty: 930
Rejestracja: 12 gru 2010, 10:56

Re: Flary, klamry i inne detale stroju pilota

Post autor: RogueThirteen »

Tak się fajnie robiło offtop, a fezz musiał wszystko zepsuć...
:wink:
Nahen pisze:O ile pamiętam, to jest wygięta tylkow jednym miejscu
Ma też lekko podgięty ten zaokrąglony fragment z dziurką. Co zresztą dość dobrze widać na zdjęciu.
Nahen pisze: Aluminium 2-3mm w tej wielkości elemencie spokojnie ładnie się dognie w imadle
3mm to DUŻO. Wygnie się z łatwością, ale taka różnica w grubości wobec oryginalnego 1mm będzie się już trochę rzucać w oczy. Co w przypadku elementu mającego głównie wyglądać ma znaczenie. Na szczęście przenoszone obciążenia są prawie zerowe, więc i 1mm aluminium powinno wystarczyć.
2011:Obrazek
2012:Obrazek
2013:Obrazek

Będę mówił powoli, dużymi literami, a ty masz to zapamiętać na resztę życia: NIE MOŻESZ WYGLĄDAĆ GODNIE, KIEDY SIĘ BAWISZ
Wes Janson
Awatar użytkownika
RogueThirteen
Eagle Base
Posty: 930
Rejestracja: 12 gru 2010, 10:56

Re: Flary, klamry i inne detale stroju pilota

Post autor: RogueThirteen »

Zwymiarowałam tę nieszczęsną klamerkę, na wypadek, gdyby ktoś miał ochotę samodzielnie produkować. Oryginalnie jest zrobiona z blachy stalowej (co ma tę wadę, że że po jakimś czasie zaczyna brudzić pasek na rdzawo).

Rysunek (poniekąd) techniczny:
Obrazek

Równocześnie dowiedziałam się - dzięki, Joku! - że można to bez problemu - i niedrogo - znaleźć na allegro, wpisując "drabinka alice". Na "drabinkę" sama bym nie wpadła... :lol:
2011:Obrazek
2012:Obrazek
2013:Obrazek

Będę mówił powoli, dużymi literami, a ty masz to zapamiętać na resztę życia: NIE MOŻESZ WYGLĄDAĆ GODNIE, KIEDY SIĘ BAWISZ
Wes Janson
ODPOWIEDZ

Wróć do „Rebel Legion Starfighter Command”