Zbroja Bobika dla sześcioletniego Łowcy Nagród :)

[Falcon]

wygląda elegancko ;]

[YangObi]

Bardzo fajnie wygląda

[MERR-SONN]

"Tylko" ok 15 godzin roboty i pojawiło się w zestawie to co na zdjęciach poniżej.
Prawie całość konstrukcji jest z 2mm polistyrenu. Posiłkowałem się tylko w 3 niewielkich miejscach kartonem o gramaturze 250g (widać na zdjęciach).
Z tyłu gotowe "rynienki" do kompletu na obie ręce. Jutro może zrobię prawą rękę . Na razie idę spać.....
Poza tym mamy tutaj przykład tego o czym wcześniej pisałem. Ze względu na użyty materiał mamy (oczywiście jeśli praca była staranna, bez paprania klejem w koło) bardzo mało do szpachlowania i szlifowania. Generalnie trzeba się skupić nad obróbką krawędzi styków poszczególnych części. Ja przeważnie fazowałem krawędzie części pod odpowiednim kątem co dało mi super efekt krawędzi po sklejeniu - dlatego to tak długo trwało ....





Pozdrówka
Piotr

[MERR-SONN]

No to mam komplet . Teraz już z górki w tym temacie.





Przepraszam za jakość zdjęć. Potem będą lepsze.

Pozdrówka
Piotr

[ARAKYEL]

Kawał bardzo solidnej i ciężkiej roboty, gratuluje

[MERR-SONN]

Minął tydzień mozolnej roboty. Wykończeniówka okazała się dużo bardziej pracochłonna niż się wydawało. Generalnie " rękawki" pochłonęły ok 50 godzin roboty .
Obecny stan prawie odpowiada fazie przygotowanej do zdjęcia formy silikonowej. Jeszcze kosmetyczne poprawki i zaślepienie otworów "rury".
Rękawki są połączone w tej fazie w całość po to, żeby odlew miał po rozcięciu idealne spasowanie bez naprężeń itp.
Docelowo chcę połączyć połówki zawiasem meblowym na całej długości.
Mam już też prawie gotowe inne elementy zbroi, ale zdjęcia wrzucę po dopracowaniu do tej samej fazy co rękawki.
A temat plecaka i hełmu leży... . Oczywiście hełm i plecak też będę docelowo odlewał, więc czeka mnie jeszcze multum roboty .

Przednia część rury od miotacza jest wsunięta luźno do zdjęcia. Docelowo będzie dłuższa.

[TD-1408]

No ojciec Naprawdę imponująca robota

Czas pomyśleć też o sobie

[MERR-SONN]

Wciąż o tym myślę, ale jestem na antybiotyku, więc nie mogę. A w lodówce czteropak i żołądkowa gorzka....

[SID]

Antybiotyki -to kwestia czasu a wykonastwo -gratulacje.
Zapowiada się bardzo imponująco .

[Falcon]

Respect - wiem z doświadczenia ile zajmuje taka dłubanina w plastiku. Masz może fotki przed nałożeniem podkładu?

[MERR-SONN]

Nie, niestety nie mam, ale oprócz dorobionych dolnych połówek, wyszpachlowania przejścia bocznych paneli w "rynienkę" i wygładzenia krawędzi, rękawki niewiele się różnią od wcześniejszych zdjęć.

[MERR-SONN]

Trochę pobawiłem się ostatnio z hełmem. Pojawił sie problem taki jak u ARAKYEL'a. Panele boczne są w cholerę krzywe i po wyprostowaniu musiałem (ze łzami w oczach) rozkleić cały tył aby wstawić kliny rozszerzające, bo po wyprostowaniu bocznych paneli tył wjechał mi do przodu. Nie pomyślałem o tym cześniej. Ktoś już kiedyś zasugerował dodanie małego naddatku. Cóż... kupa dodatkowej roboty....
Udało mi się wreszcie upaprać żywicą czerep hełmu, więc będę mógł zabrać się do mozolnego dopieszczania kształtu.
Poza tym zabrałem się za plecak. Już sporo posklejałem (zdjęcia zamieszczę wkrótce). Mam nadzieję, że uda mi się zbliżyć choć trochę do poziomu plecaka BountyHunter'a ).
Jak już uporam się ze wszystkimi elementami zbroi, to zacznie się etap wykonywania form i odlewów. Ciekaw jestem jak to wszystko będzie docelowo wyglądało po pomalowaniu. Młody już nie może się doczekać. Ja też.... )

[Vissan]

A my nie możemy się doczekać zobaczyć młodego w zbroi a jakimś evencie

[MERR-SONN]

Na 100% będzie na Starforce w Bydgoszczy. Ale zobaczymy jak się wygrzebię z etapami związanymi z formowaniem (część będzie formowana próżniowo - części armoru typu pas cnoty, nakolanniki, plecy, część odlew - hełm, plecak, "rękawki", może blaster). To wszystko wiąże się z dodatkowym, sporym zakresem pracy i czasu.

[MERR-SONN]

Oto co wyszło z mojej zabawy







Przede mną chyba najtrudniejszy etap - montaż bocznych cylindrów z osłonami, kapturkami i elementami zakrywającymi szpary.
Oczywiście mnóstwo szlifowania, szpachlowania itp.
Na plecach jest otwór do montażu wewnątrz "czegośtam" (jeszcze nie wiem), baterii, przechowywania kanapek itp )

Trochę muszę teraz odpuścić z robotą z pewnych względów. Oczywiście będzie się działo, ale niezbyt intensywnie.
Żeby to doba miała 48 godzin....