Panowie z Kramu uważają nas chyba za idiotów. Otrzymali wyraźne instrukcje, wymiary ładownic norweskich takowe zdjęcia:
I pieniążki z góry przed wykonaniem ustalonym na 10 dni roboczych.
Po dobrym 1,5 miesiąca przesłali takie coś:
Otrzymali krótką reprymendę i dalsze instrukcje poprawek
"
Niestety u nas oficerowie rekrutacyjni wymagają zdjęć detali z bliska, wiec te ładownice nie przejdą.
Na początek "w co jest nie tak" jeszcze raz parę zdjęć.
Jak widać co powinno się znaleźć w ładownicy a czego nie ma.
- Naroża są szyte lub sklejane do wewnątrz, nie istotne jest dla nas wypełnienie ładownic, można równie dobrze skleić to na bristolu czy tez tekturze. Muszą mieć wyraźny kant. Bryły prostopadłościanu.
- Za małe knopki mocujące język ładownicy.
- Język dłuższy i cięty w "łezkę" mocniej wygięty w kant.
- Dodatkowo jak widać na ładownicach norweskich w zdjęciu poniżej ma dodatkowo otwór zabity nitem na odprowadzenie brudu.
I zdjęcia:
Otrzymaliśmy odpowiedz
"Witam
Zamówienie zostało wykonane zgodnie ze zdjęciami nadesłanymi 03.12.2012 oraz 01.05.2013.i wg wymiarów.
Ładownice na tych zdjęciach mają identyczne knapiki, nie mają zcinanych języków w łezkę, nie widać na nich pod mikroskopem dziurek oczkowanych odprowadzających zabrudzenia, oraz nie są wyprofilowane idealnie pod kątem 90*
TOTALNĄ amatorszczyzną jest podklejanie brystolem. Karton to się nadaje do pakowania i niczego więcej!
Ta część jest dla mnie niezbyt jasna "Kieszenie na magazunii z wyraźnym kantem " Jeśli chodzi o zużycie starych drugowojennych ładownic, formowanie do magazynków pod wpływem warunków atmosterycznych i wysychanie oraz kurczenie się w latach powojennych to trwa to jakieś 40 lat.
Podsumowując:
Nie podano długości języka, nie podano "r" krzywizn łezki, wogóle nie było jej na zdjęciach, nie dodano wzmianki o dziurce okutej na dnie, nie podano fi knapika.
Z wyrobów skóropodobnych nie robimy jak to Państwo sugerują na niektórych zdjęciach. Nie kleimy do kartonów.
Co możemy dla was jeszcze zrobić?
Możemy w ustalonej cenie dodać okuty otwór w denku, możemy zrobić łezkę wg długości obecnego języka.
Kanty wymagają więcej czasu i pracy.
Możemy takowe wykonać, co powiększy koszty i wydłuży proces produkcji JEDNEJ (czas prod. jednej sztuki) ładownicy o dodatkowe 2-3dni.
Wtedy będą miały kanciaste boki oraz skóra będzie wyglądać na bardziej zużytą.
Czego nie zrobimy? Knapiki większe są toczone indywidualnie, koszt jednostkowy nieznany. Nie bawimy się w podklejanie, to może każdy gimnazjalista na plastyce zrobić kropelką."