Pokazy walki na miecze
- Xav Kasjel
- Eagle Base Inactive
- Posty: 486
- Rejestracja: 08 sty 2012, 19:38
Re: Pokazy walki na miecze
Nie mówię, że mamy to robić już w październiku. Rzucam temat pod dyskusję i uważam, że w miarę możliwości warto by się tym zająć. Przy dobrej organizacji koszt takiego miecza pokazowego może wynieść poniżej 100 zł, a jeśli założymy ograniczony budżet i fakt, że rękojeść nie musi powalać na kolana, to jeszcze mniej. Uważam, że warto się nad tym zastanowić i wziąć za cel do realizacji na przyszłość
- Nero
- Polish Garrison Retired / Eagle Base
- Posty: 1942
- Rejestracja: 19 sty 2009, 8:36
- Lokalizacja: Ząbki
Re: Pokazy walki na miecze
wziąć można, jednak z tego co pamiętam to podobne pomysły umierały właśnie z powodu braku czasu/kasy.
- sternik
- Polish Garrison / Eagle Base Inactive
- Posty: 2482
- Rejestracja: 14 wrz 2006, 20:07
- Lokalizacja: Bruksela
- TKID: 12370
- Kontaktowanie:
Re: Pokazy walki na miecze
Xav -Pomysł zacny jak wiele na tym forum ale jak wiele innych pewnie umrze śmiercią naturalną -niestety. Profesjonalne przygotowanie takiego pokazu to wiele godzin treningów i nauki posługiwania się mieczem, co w naszym przypadku jest po prostu nie możliwe do ogarnięcia. Nawet jeżeli jest teraz kilka osób które podjęły by się takiego pokazu to zapewnienie miejsca do treningów ,zgranie wszystkich aby przyjeżdżali po kilkadziesiąt/kilkaset km na 2/3 godziny będzie już sporym problemem.
Jeżeli było by kilku Jedi w jednym mieście to mogli by o czymś takim pomyśleć ale oddaleni jesteśmy od siebie niestety za bardzo i wątpię żeby było możliwe zorganizowanie czegoś takiego. Ja od razu mogę powiedzieć że nie dam rady bo przyjazd 1500km na treningi przerasta moje możliwości finansowe , a trenowanie figur oddzielnie raczej nie wchodzi w grę bo na scenie zrobimy pokaz komediowy . Takie moje zdanie .
Jeżeli było by kilku Jedi w jednym mieście to mogli by o czymś takim pomyśleć ale oddaleni jesteśmy od siebie niestety za bardzo i wątpię żeby było możliwe zorganizowanie czegoś takiego. Ja od razu mogę powiedzieć że nie dam rady bo przyjazd 1500km na treningi przerasta moje możliwości finansowe , a trenowanie figur oddzielnie raczej nie wchodzi w grę bo na scenie zrobimy pokaz komediowy . Takie moje zdanie .
- RogueThirteen
- Eagle Base
- Posty: 930
- Rejestracja: 12 gru 2010, 10:56
Re: Pokazy walki na miecze
Sternik ma dużo racji, bo jeśli pokaz ma wyglądać fajnie i profesjonalnie, to trzeba się naprawdę postarać. Dodatkowo, istnieją jeszcze te różne formy walki mieczem świetlnym (mniejsza już o sensowność niektórych) i istnieją ludzie, którzy się nimi pasjonują, więc od razu poznają, że coś nie tak... dobrze chociaż, że problem trafiania przeciwnika niewłaściwą częścią miecza odpada
Ale jakby co, to nadal jestem chętna.
Ale jakby co, to nadal jestem chętna.
2011:
2012:
2013:
Będę mówił powoli, dużymi literami, a ty masz to zapamiętać na resztę życia: NIE MOŻESZ WYGLĄDAĆ GODNIE, KIEDY SIĘ BAWISZ
Wes Janson
2012:
2013:
Będę mówił powoli, dużymi literami, a ty masz to zapamiętać na resztę życia: NIE MOŻESZ WYGLĄDAĆ GODNIE, KIEDY SIĘ BAWISZ
Wes Janson
-
- Posty: 218
- Rejestracja: 28 mar 2011, 19:06
- Lokalizacja: Paczkowo i Rivendell
Re: Pokazy walki na miecze
Jak do tego można mieć mniej niż 18 lat to się piszę. Jak pójdę do liceum planuję się uczyć szermierki. Jak się uda to może przed.
A najgorsi to są młodzi,
świat przez młodych na psy schodzi,
żadnych marzeń, tylko pic.
Syn studiuje medycynę,
martwię się tym moim synem.
Nie osiągnął nic...
świat przez młodych na psy schodzi,
żadnych marzeń, tylko pic.
Syn studiuje medycynę,
martwię się tym moim synem.
Nie osiągnął nic...
- Nero
- Polish Garrison Retired / Eagle Base
- Posty: 1942
- Rejestracja: 19 sty 2009, 8:36
- Lokalizacja: Ząbki
- Imrageth
- Posty: 250
- Rejestracja: 15 paź 2012, 18:49
- Lokalizacja: Londyn/Bydgoszcz
Re: Pokazy walki na miecze
Ja bylbym chetny ale w londynie nie ma nikogo na walke
- Taraissu
- Polish Garrison Retired / Eagle Base Inactive
- Posty: 628
- Rejestracja: 01 maja 2008, 12:09
- Lokalizacja: Wrocław
- Kontaktowanie:
Re: Pokazy walki na miecze
Koszt miecza to kwestia drugorzędna, ale faktem jest, że jak się świeci i walka trwa, to nikt nie patrzy na rękojeść. Na upartego można i kijem od miotły się tłuc..takim "treningowym mieczem" tylko, że ja ciągle tego nie widzę logistycznie. (Czas, czas, czas i miejsce).
Jedi Chaos Maker
eks 1/3 Prezesa WFGW
"Prawdziwe Imperium nie może być napędzane kiepskim kafem" - Moff Drikl Lecersen
eks 1/3 Prezesa WFGW
"Prawdziwe Imperium nie może być napędzane kiepskim kafem" - Moff Drikl Lecersen
- rysiek
- Posty: 6
- Rejestracja: 17 paź 2009, 18:35
Re: Pokazy walki na miecze
Szare miecze wznowily swoja dzialalnosc. Wszystkich chetnych zapraszam co sobote we wroclawiu na wzgorzu Polskim kolo muzeum narodowego godzina 10.30.
Pozdrawiam Rysiek
Pozdrawiam Rysiek
-
- Polish Garrison Retired
- Posty: 281
- Rejestracja: 19 mar 2010, 19:22
Re: Pokazy walki na miecze
Gdy już uda mi się zarejestrować jako Jedi chętnie bym poćwiczył z kimś walke na miecze świetlne. Tylko dużym problemem bedzie czas i miejsce takiego spotkania. Żeby dobrze wyćwiczyć daną sekwencje trzeba na pewno poświęcić sporo czasu i wysiłku na ćwiczenia. My jesteśmy rozrzuceni po całym kraju i prawde mówiąc nie mamy jak się spotkać i na spokojnie obmówić i przećwiczyć pare kombinacji.
- Cread
- Eagle Base Inactive
- Posty: 265
- Rejestracja: 12 lis 2009, 19:29
Re: Pokazy walki na miecze
<facepalm>
- gerald
- Polish Garrison Retired / Eagle Base Inactive
- Posty: 308
- Rejestracja: 08 sie 2013, 14:11
- Lokalizacja: Kraków
Re: Pokazy walki na miecze
Zrobienie dobrego pokazu z choreografią to kawał ciężkiej roboty
Zwłaszcza jeśli idzie o "świetlówki",prowadziłem parę bractw,i swojego czasu trochę też
próbowaliśmy latarkami,jednak to zupełnie inna szkoła walki,
inne wyważenie broni brak jelca itp powodują że praktycznie całe
doświadczenie w walce normalną historyczną bronią można odłożyć na półkę.
Tak że przypuszczam trzeba by zaczynać od zera,druga sprawa to duże ryzyko
zniszczenia broni i stroju.
Sternik ma niestety zupełną rację zmontowanie dobrego pokazu wymaga ciągłych treningów
ekipy ,która miałaby brać w tym udział (oczywiście sporo zależy od stopnia komplikacji
danego układu walk).
Zwłaszcza jeśli idzie o "świetlówki",prowadziłem parę bractw,i swojego czasu trochę też
próbowaliśmy latarkami,jednak to zupełnie inna szkoła walki,
inne wyważenie broni brak jelca itp powodują że praktycznie całe
doświadczenie w walce normalną historyczną bronią można odłożyć na półkę.
Tak że przypuszczam trzeba by zaczynać od zera,druga sprawa to duże ryzyko
zniszczenia broni i stroju.
Sternik ma niestety zupełną rację zmontowanie dobrego pokazu wymaga ciągłych treningów
ekipy ,która miałaby brać w tym udział (oczywiście sporo zależy od stopnia komplikacji
danego układu walk).