Jak zaczęła się Twoja przygoda z Gwiezdnymi wojnami?
Wszystko zaczęło się w 1997 roku, w gorzowskim kinie „Kopernik”. Tata zabrał mnie na seans Nowej nadziei w Edycji Specjalnej. Oczywiście nie skończyło się na jednej części ani na jednym seansie – cała rodzina kursowała ze mną do kina aż film zszedł z afisza. Później w moje ręce trafiły kasety VHS z Edycją Specjalną z napisami (mam do dzisiaj), pierwsze książki Amberu, kilka figurek, gry komputerowe…
W jaki sposób zetknęłaś się z Legionem?
Mieszkając w Gorzowie, należałam do prężnego fanklubu, który zorganizował w 2006 i 2007 roku dwa konwenty Dagobah. Na pierwszym z nich pojawiła się polska reprezentacja Legionu 501, wtedy funkcjonująca jeszcze jako Polish Outpost. To było moje pierwsze zetknięcie ze starwarsowym cosplayem. Jakoś w podobnym czasie koledzy z gorzowskiego klubu wstąpili w szeregi Legionu, więc postanowiłam do nich dołączyć, żeby razem jeździć na konwenty i bawić się Gwiezdnymi wojnami.
Powróciłaś do Legionu po pewnej przerwie – czego Ci brakowało?
W Legionie byłam bardzo aktywna przez pierwsze 6 lat (od wstąpienia w 2008 do 2014), a powróciłam do niego po kolejnych pięciu, w 2019 roku. Bardzo mile wspominam ten czas, głównie ze względu na liczne wyjazdy na konwenty i ogrom osób, które poznałam. W pewnym momencie pojawił się jednak przesyt, doszły nowe obowiązki, priorytety. Zrobiłam sobie przerwę i zdecydowałam się na powrót po latach, żeby ciągle mieć kontakt ze świetnymi ludźmi i klubem, z którym wiąże się tak wiele miłych wspomnień.
Pomijając obecny kostium kierowcy AT-ST, masz również trzy „nieaktywne” stroje. Który z nich możesz uznać za najwygodniejszy?
To prawda, w Legionie „zaliczyłam”’ też bycie imperialnym oficerem, Tusken Raiderem i Scout Trooperem. Ze wszystkich najłatwiejszy w użytkowaniu, ale i też najmniej spektakularny, był oficer – ze względu na odkrytą twarz i mundur. To także dość kompaktowy strój – mieści się w standardowej walizce i łatwo z nim podróżować.
Planujesz kolejny kostium?
Nie, myślę, że na jakiś czas AT-ST Driver mi wystarczy – jest kompaktowy i z bardzo dobrej części Sagi ?