Ełckie MotoMikołajki są organizowane już od kilku lat, dzięki niesamowitej Anecie Cichockiej. Co roku motocykliści, kierowcy ciężarówek i my – starwarsowcy zarówno spod znaku Rebelii, jak i Imperium – robimy, co możemy, by choć trochę uprzyjemnić grudniowe dni tym, którzy tego potrzebują.
Zajechaliśmy z fasonem w towarzystwie rrrryczących silników i Mikołajów przed Szpital Miejski, dobyliśmy worków i prezentami i ruszyliśmy na oddział pediatrii. Zwariowane Mikołajki? Tylko w Ełku!