Halszkon w Szamotułach to nowa impreza w konwentowym kalendarzu. Nie mogło na niej, rzecz jasna, zabraknąć strefy poświęconej „Gwiezdnym wojnom”, gdzie można było nie tylko obejrzeć gwiezdnowojenne rekwizyty, ale także postrzelać na strzelnicy do rancora (żaden żywy rancor nie ucierpiał!). Członkowie Garnizonu, Rebel Legion Eagle Base oraz zaprzyjaźnieni cosplayerzy patrolowali okolice szkoły, w której odbywał się konwent, rozdając tak pożądane mandaty i pozując do fotografii.
Dziękujemy Jakubowi Najderkowi za udostępnienie zdjęć.