Ty i Gwiezdne wojny – jak to się zaczęło?
Jeśli mnie pamięć nie myli, po raz pierwszy zetknąłem się z Gwiezdnymi wojnami w 1997 r. Wtedy w kinach pojawiła się specjalna edycja oryginalnej trylogii George’a Lucasa. Wyraźnie pamiętam, jak zafascynowany oglądałem owe filmy na dużym ekranie… Wówczas narodziła się moja miłość do Gwiezdnej Sagi.
Jak dowiedziałeś się o Legionie?
W maju 2015 wybrałem się na Korowód Juwenaliowy w Krakowie, w którym wziął udział również Przemek „Jok” Grzesiak. Wtedy właśnie dowiedziałem się, co to jest Legion 501 i czym się zajmuje, a także poznałem kilkoro członków Polish Garrison. Wrażenie było tak silne, że w ciągu następnych kilku dni postanowiłem zaopatrzyć się w kostium i postarać o dołączenie do 501. To była jedna z lepszych decyzji w moim życiu.
Masz cztery zarejestrowane stroje, a wszystkie łączy jeden element… To było zamierzone?
Pierwszym kostiumem, o jaki się postarałem, był „Imperial TIE Fighter Pilot – Reserve”. Doszedłem do wniosku, że to najtańsza opcją na start, a dzięki pomocnym sugestiom Joka uzmysłowiłem sobie, że będzie świetną bazą do kilku innych kostiumów. Jak widzicie, było to jak najbardziej zamierzone! Fantastycznym plusem kostiumów bazujących na kombinezonie jest wygoda w noszeniu, zwłaszcza w porównaniu do dużej ilości kostiumów opartych na ograniczających „nieco” ruchy zbrojach (szturmowcy imperialni coś o tym wiedzą!?).
Planujesz jeszcze jakieś kostiumy? Co jeszcze mógłbyś zrobić na bazie tego kombinezonu?
Obecnie nie mam konkretnych planów, ale od dłuższego czasu noszę się z zamiarem dodania do kolekcji kostiumu „Imperial Navy Trooper”. Dzięki temu będę miał komplet wszystkich pięciu strojów na bazie tego konkretnego kombinezonu. Myślałem również trochę o kostiumie szturmowca Imperium, ale nieprędko się za to zabiorę ?
Polecasz takie rozwiązanie tym, którzy mają nieco mniejszy budżet, a chcą mieć więcej kostiumów?
Jak najbardziej! Według mnie jest to świetny wybór dla osób, które chciałyby posiadać liczne imperialne kostiumy, ale nie chcą wydawać na nie przesadnie dużych kwot. Kolejnym, wspomnianym już plusem jest wygoda noszenia, a także łatwość w transporcie ?. Gorąco polecam.